Wypadanie włosów
Czasami naturalny proces może przerodzić się w patologię. Tak bywa również z wypadaniem włosów. O ile utrata 100 – 200 włosów dziennie nie powinna nikogo niepokoić (włosy na naszej głowie są w różnej fazie wzrostu, dlatego też te wypadające są niemal od razu zastępowane przez nowe cebulki), to już wypadanie większej ilości może być sygnałem, że pojawił się problem. Źródła wzmożonej utraty włosów mogą być różnorakie.
Choroby, a wypadanie włosów.
Od hormonalnych, poprzez ogólnoustrojowe choroby, choroby skóry głowy, stres, aż po nieprawidłową dietę, czy niewłaściwą pielęgnację (nadużywanie prostownicy, lokówki, utleniaczy, barwników, narażanie na nadmiar promieniowania UV oraz inne szkodliwe czynniki zewnętrzne). Pierwszym i jednym z istotniejszych kroków jest poznanie przyczyny wypadania włosów. Warto skonsultować się z dermatologiem, a w razie potrzeby także z innymi specjalistami (endokrynologiem, ginekologiem, internistą). Dobrze jest również przyjrzeć się swojemu stylowi życia, sposobowi odżywiania, oraz zasadom, jakimi kierujemy się w pielęgnacji. Może okazać się, że wystarczy zmiana diety, wprowadzenie do niej większej ilości warzyw, owoców, nabiału oraz chudego mięsa (zwłaszcza drobiu bogatego w cynk), oraz ryb.
Ważne zasady.
Warto dodać do niej również odpowiednią suplementację. Właściwą pielęgnacje można sprowadzić do kilku prostych zasad: nie stosować nadmiernej ilości kosmetyków (nie przeciążać włosów), odżywiać zarówno maskami jak i olejami (jednak nie przesadzać z częstotliwością takich zabiegów) a także unikać suszenia suszarką, stosowania lokówki czy prostownicy. Konieczna jest również ochrona włosów – w lato przed promieniowaniem UV, a w zimie przed mrozem (czapki powinny być jednak z naturalnych materiałów dobrej jakości).
TAGI: Patologie w wypadaniu włosów, problemy hormonalne choroby skóry, konsultacje u dermatologa, zmiana diety, maski i olejki.